Jedną z moich pierwszych luksusowych torebek była oszałamiająca hobo Prada, którą siedziałem, aż do wczesnych godzin obserwujących i licytując w serwisie eBay. W dzisiejszych czasach oddaję się mojemu zwyczajowi torebki w witrynach takich jak Realreal, która gwarantuje autentyczność każdej torby, którą ich dostawcy postawili, i oferuje szeroki wybór artykułów vintage i modnych.
Nie jestem sam w mojej pasji do zakupów konsygnacyjnych. Szósty roczny raport odsprzedaży z Thread UP mówi, że jeden na trzech kupujących dokonał zakupu od sprzedawcy. Tysiąclecia kupujących z drugiej ręki są na dobrej drodze, aby rozwinąć rynek odsprzedaży do około 44 miliardów dolarów rocznie do 2022 r.
Ale nasze dni późnych zakupów mogłyby być policzone. Jeśli uwielbiasz robić zakupy w którejkolwiek z popularnych witryn odsprzedaży, możesz chcieć złapać tę starą Celine lub Nową Gucci w cenie, która nie złamie banku, gdy tylko możesz. Burzający rynek przesyłki przyciągnął uwagę luksusowych marek słynnych o wycenę rabatów i podrobione przedmioty rozcieńczające ich prestiż. Obserwatorzy branży i analitycy przewidują, że nie potrwa to długo, zanim twoje ulubione marki uruchomią własne witryny konsygnacyjne odsprzedaży, aby uzyskać dla siebie rynek lukratywnego odsprzedaży.
Łatwo jest zrozumieć nagłe zainteresowanie odsprzedaży luksusu. Według The Wall Street Journal Realreal sprzedał 700 milionów dolarów ubrań, toreb, biżuterii i butów, a luksusowe domy zdecydowanie chcą kawałka tego ciasta konsumenckiego. Usługi odsprzedaży będące projektantami dałyby wysokiej klasy marce możliwość kontrolowania cen, a także zwiększenia ich roszczeń o zrównoważony rozwój, co stanowi znaczący czynnik w decyzjach zakupowych wielu tysiącletnich kupujących.
Autentyczność jest kluczem do każdego udanego przedsięwzięcia odsprzedaży. Kupujący, co zrozumiałe, wahają się przed zakupem używanych towarów luksusowych, chyba że można ich mieć pewność, że kupują oryginał, a nie fałszywy. Realizacja obiecuje, że jego szczegółowy proces weryfikacji jest znacznie bardziej zaangażowany niż robienie kilku zdjęć i przesłanie ich do eBay. Potencjalni przekonujący przechodzą złożony proces uwierzytelniania, aby upewnić się, że elementy są dokładnie tym, jakie twierdzą, zanim będą mogły zostać sprzedane na stronie. Potencjalni sprzedawcy wysyłają swoje towary do oceny, a następnie sprzedawania, przesłania i ostatecznie wysyłania do kupujących.
W tej chwili jest tylko garść luksusowych marek eksperymentu z ich używanymi przedsięwzięciami. Najbardziej godnym uwagi jest Stella McCartney, jedyny projektant, który postanowił współpracować z Realreal. Klienci, którzy wysyłają swoje przedmioty Stella McCartney na stronie, otrzymują kartę podarunkową o wartości 100 USD dla sklepu Stella McCartney. McCartney twierdzi, że współpraca z Realreal jest częścią jej zaangażowania w zrównoważony rozwój i „gospodarkę obiegową”, która jest kamieniem węgielnym jej marki. Zaangażowanie marki w zrównoważony rozwój nie zmieni się wraz z jej nowym przynależnością do LVMH. Dyrektor generalny Bernard Arnault powiedział w oświadczeniu, że znacząca rola McCartneya jako ambasadora zrównoważonego rozwoju przypomina również zaangażowanie LVMH. (LVMH jest także właścicielem Louis Vuitton, Christian Dior, Fendi, Loewe, Marc Jacobs i Celine, wśród innych luksusowych marek.)
Podczas gdy wielu projektantów czeka, aby sprawdzić, czy i jak marki LVMH podchodzą na rynek odsprzedaży, garstka projektantów opracowuje własne rozwiązania. Na przykład Eileen Fisher, popularna projektantka odzieży sportowej, wprowadziła Eileen Fisher Renew. Klienci mogą zwrócić używane przedmioty w dowolnym stanie dla małego kredytu w sklepie na przedmiot. Zastosowane przedmioty są czyszczone i odnawiane do odsprzedaży w sklepie odnowieni. Ubrania, które są dosłownie nie do naprawienia, są przekształcane w poduszki, wieszaki na ścianie i jedyne w swoim rodzaju dzieła sztuki.
Nawet jeśli najlepsze luksusowe etykiety odzyskują tylko ułamek swoich przedmiotów w obiegu i zachęcają do powrotu za pomocą rabatów i rabatów, nadal może to utrudnić znalezienie tych przedmiotów w miejscach odsprzedaży. Według WSJ Louis Vuitton, Gucci i Chanel są odpowiedzialni za 16% całkowitej oferty torebek odsprzedaży.
Nie wszystkie marki biorąc pod uwagę ich własne witryny, są motywowane potrzebą uratowania planety. Na przykład Chanel jest obecnie zaangażowany w bitwy z witrynami odsprzedaży, które, jak twierdzą, świadomie sprzedają fałszywe torby i nie mają upoważnienia ani umiejętności uwierzytelniania przedmiotów Chanel. W listopadzie 2018 r. Chanel złożył sprawę przeciwko Realreal o sprzedaż tego, co twierdzi, że to siedem fałszywych torebek. Kultowy francuski dom mody twierdzi, że sprzedawca „próbował oszukiwać klientów, aby fałszywie wierzyć, że Realreal ma pewną aprobatę lub w związku z Chanel”. W odpowiedzi Realreal powiedział: „Pozew Chanel jest niczym więcej niż niepokojącym zburzonym wysiłkiem, aby powstrzymać konsumentów od odsprzedaży ich autentycznych towarów używanych i zapobieganie zakupom tych towarów po obniżonych cenach. Próbują zatrzymać gospodarkę o obiegu zamkniętym. ”
Sprawa jest nadal w toku, ale niezależnie od wyniku, Chanel mógł przekonać niektórych klientów i wspominaćD inni, że jedyny sposób, aby dowiedzieć się, czy masz prawdziwą torbę Chanel – nową lub używaną – są kupujące ją bezpośrednio od Chanel.
Podczas gdy niektóre luksusowe marki kryb. Na krawędziach rynku odsprzedaży i Chanel kontynuuje walkę w sądzie, witryny przesyłkowe będą nadal opcją dla wielu konsumentów z różnych powodów stylu, budżetu i środowiska. Jednak w szybko poruszającym się krajobrazie detalicznym nasze opcje przesyłki mogą się zmienić szybciej niż można powiedzieć „Dodaj do koszyka”.